Leszek Szymański: trzeba być a później mieć

Aktualności

Leszek Szymański, przedsiębiorca z Węgrowa, kandydat do Senatu RP z listy „Komitetu Wyborczego Wyborców Lista Mirosława Piotrowskiego”, był gościem w programie Aktualności dnia Radio Maryja.

W swojej kampanii wyborczej użyłem hasła: „Twój chrześcijański głos w Senacie” i te sprawy są mi najbliższe. Trzeba być, a później mieć – powiedział we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja kandydat do Senatu RP Leszek Szymański.

Przedsiębiorca z Węgrowa na wstępie przyznał, że „pan prezydent i rząd dostrzegają rolę polskich przedsiębiorców. (…) My zatrudniamy znaczącą liczbę naszego społeczeństwa. Mówi się o liczbie 70 proc. z ogółu zatrudnionych”.

– Funkcjonujemy w dosyć trudnych warunkach. Na pewno są lepsze aniżeli w czasach systemu totalitarnego, bo wtedy musieliśmy się uporać z bardzo wieloma trudnościami. Wręcz byliśmy postrzegani jako zło konieczne. (…) Dzisiaj mamy ważną rolę, aby zwracać uwagę, że polski przedsiębiorca jest ważnym elementem w naszym życiu społecznym i gospodarczym – wskazał gość Radia Maryja.

Leszek Szymański w kontekście wyborów do Senatu RP zaznaczył, że szczególnie istotne są dla niego „sprawy zawodowe, czyli dzisiaj szczególnie energia odnawialna i obniżenie kosztów życia naszego narodu”.

– Energia dzisiaj kosztuje. Inwestowanie w nią jest o wiele korzystniejsze dla budżetu rodzinnego niż odkładanie pieniążków na jakiekolwiek oszczędności w bankach. Jednocześnie nie samym chlebem człowiek żyje. W swojej kampanii wyborczej użyłem hasła: „Twój chrześcijański głos w Senacie” i te sprawy są mi najbliższe. Trzeba być, a później mieć – mówił przedsiębiorca.

– Obrona naszej kultury chrześcijańskiej, przeciwstawienie się ideologii (gender – red.), która uderza w naszą wiarę, w nasze być i przede wszystkim próbuje ateizować przez zepsucie i grzech. Jest to bardzo niebezpieczne. Przeciwstawiamy się temu – dodał.

Posłuchajmy wypowiedzi: