Dr Krzysztof Kawęcki: rewolucja ideologiczna w Polsce już trwa

Aktualności

Pierwsza sprawa to wypowiedzenie konwencji stambulskiej. Oczywiście nie miałem złudzeń, że to znajdzie się w expose, dlatego że sytuacja jest coraz trudniejsza. Kiedy PiS przejmował władze i krytykował PO za wprowadzenie tej konwencji, wtedy był czas, żeby w sposób zdecydowany tę konwencję wypowiedzieć – powiedział w „Polskim punkcie widzenia” politolog dr Krzysztof Kawęcki. Odniósł się w ten sposób do tematu rodziny, który w swoim expose podniósł premier Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki we wtorek wygłosił expose, w którym mówił, że „kto podnosi rękę na dzieci, ten podnosi rękę na całą wspólnotę.” Zdaniem dra Krzysztofa Kawęckiego były to jednak tylko ogólniki bez propozycji konkretnych rozwiązań.

– Poza tymi mocnymi słowami, poza mocną retoryką, także w zakresie rewolucji ideologicznej – pan premier powiedział, że do niej nie dopuści, ale ona przecież już trwa – nie znalazły się żadne zapowiedzi rozwiązań, które mogłyby się jej przeciwstawić – wskazał politolog.

Jakich konkretów oczekiwał po zapowiedział premiera Mateusza Morawieckiego przed startem nowej kadencji?

– Pierwsza sprawa to wypowiedzenie konwencji stambulskiej. Oczywiście nie miałem złudzeń, że to się tam znajdzie, dlatego że sytuacja jest coraz trudniejsza. Kiedy PiS przejmował władze i krytykował PO za wprowadzenie tej konwencji, wtedy był czas, żeby w sposób zdecydowany tę konwencję wypowiedzieć. Im dalej, tym sytuacja jest dużo gorsza. Jeśli chodzi o rodzinę, poza słowami nie znalazły się tam żadne propozycje konkretnych rozwiązań – podkreślił.

Jak zaznaczył dr Krzysztof Kawęcki, premier zapowiedział również sprawy, które regulowane są przez przepisy UE, a zostały wprowadzone już na początku XXI wieku.

– Znalazła się tam jedna niebezpieczna zapowiedź. Otóż premier zapowiedział, że rząd zapewni dwukrotne zwiększenie miejsc w żłobkach. To jest po prostu realizacja wytycznych UE, która sformułowała te wytyczne już w 2002 roku – powiedział politolog.

Jak dodał, na poprawę sytuacji nie liczą przedsiębiorcy, u których PiS traci zaufanie.

– Z moich rozmów z przedsiębiorcami wynika, że nie będzie lepiej. Z ich reakcji wynika, że PiS stracił u nich część głosów, a w expose premiera – poza ogólnikami – nie znalazły się dla nich żadne propozycje – wskazał.

radiomaryja.pl