W expose zabrakło zapowiedzi podjęcia konkretnych rozwiązań, które skutecznie zablokowałyby ideologiczny marsz lewicy, w tym ideologii gender, np. w obszarze edukacji. Tym bardziej, że tego typu konkretne rozwiązania zostały przedstawione przez premiera np. w obszarze rozwiązań gospodarczych – powiedział we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja politolog dr Krzysztof Kawęcki.
Premier Mateusz Morawiecki we wtorek wygłosił expose, w którym – jak wskazał dr Krzysztof Kawęcki – „powtórzył, że celem rządu będzie kształtowanie polskiego państwa dobrobytu, zbudowanie Polski jako najlepszego, bezpiecznego miejsca do życia w Europie”.
– Premier mówił także, że rodzina jest wartością arcypolską. Zadeklarował, że rodzina i małżeństwo będą podlegać ochronie państwa i że nie ma zgody na rewolucję ideologiczną. Właśnie największe oklaski posłów Prawa i Sprawiedliwości wywołały słowa: „Kto podnosi rękę na dzieci, ten podnosi rękę na całą wspólnotę”. Mateusz Morawiecki mówił, że nie dopuści do wojny kulturowej. To bardzo ważna deklaracja. Niestety, początki wojny kulturowej w naszym kraju już mamy. Wywołały ją środowiska skrajnie lewicowe – zauważył.
Gość Radia Maryja zaznaczył, że „same słowa w wystąpieniu premiera nie wystarczą”.
– W expose zabrakło zapowiedzi podjęcia konkretnych rozwiązań, które skutecznie zablokowałyby ideologiczny marsz lewicy, w tym ideologii gender, np. w obszarze edukacji. Tym bardziej, że tego typu konkretne rozwiązania zostały przedstawione przez premiera np. w obszarze rozwiązań gospodarczych. Jeśli chodzi o przeciwstawienie się zalewowi ideologii gender, to tutaj zabrakło konkretnych propozycji, konkretnych zobowiązań legislacyjnych – powiedział.
Dr Krzysztof Kawęcki odniósł się także do zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego „połączenia tradycji z nowoczesnością, jeśli chodzi o rozwój Polski w różnych jego obszarach”.
– To oznacza odrzucenie skrajnych rozwiązań czy to w sferze gospodarczej, czy też kulturowej. W sferze gospodarczej poddał krytyce neoliberalizm, podkreślił znaczenie państwa w gospodarce, szczególnie w działaniu na rzecz wyrównywania nierówności społecznych. Zatem to ma być chyba ta koncepcja polskiego państwa dobrobytu – ma opierać się na zasadzie solidarności i wolnego rynku z aktywną rolą państwa w gospodarce – wskazał politolog.
Dr Krzysztof Kawęcki zwrócił także uwagę na słowa premiera, oświadczające, „że polskie państwo dobrobytu nie przyjmuje ani rewolucji światopoglądowej, ani szowinizmu”.
– Rozumiem, że nie przyjmuje rewolucji światopoglądowej – ona ma miejsce i oczekiwalibyśmy aktywnej roli państwa w tym obszarze. Oczywiście nie oczekujemy żadnych działań szowinistycznych, ale zestawianie rewolucji światopoglądowej z szowinizmem, czyli zjawiskiem, którego tam naprawdę nie ma w Polsce w tym obszarze, pokazuje pewną zachowawczość w tym obszarze – podkreślił gość „Aktualności dnia”.
Cała rozmowa z dr. Krzysztofem Kawęckim dostępna jest [tutaj]