Prof. Kawęcki: Likwidacja szkoły w Podbrodziu byłaby ogromnym ciosem wymierzonym w Polskość

Aktualności

Likwidacja szkoły w Podbrodziu byłaby ogromnym ciosem wymierzonym w polskość. To byłaby kwestia, która by bardzo w jakiś sposób kładła się cieniem na relacjach polsko-litewskich – mówił we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Krzysztof Kawęcki, historyk, politolog i publicysta.

Należy przyjrzeć się, jak są traktowani Polacy. Historia spowodowała, że to nie oni opuścili Polskę, ale przez wydarzenia historyczne, bolszewizm, Polska ich opuściła – podkreślił dr Krzysztof Kawęcki.

– To Polska opuściła naszych rodaków na Wileńszczyźnie, oni są tam, gdzie się urodzili. Jeśli chodzi o kwestie szkolnictwa, to są to rzeczywiście sprawy bardzo istotne dla zachowania tożsamości narodowej naszych rodaków, ponieważ ostoją Polaków na Wileńszczyźnie, której Polacy stanowią ok. 60 proc. mieszkańców, są trzy filary: szkoła, Kościół i rodzina. W czasach sowieckich polskość na Wileńszczyźnie przetrwała przede wszystkim dzięki polskim szkołom. Niestety, po odzyskaniu niepodległości przez Litwę, władze tego kraju podjęły działania wymierzone w rozwój polskiego szkolnictwa, m.in. działania, które polegały na wyeliminowaniu z egzaminu maturalnego, na rzecz języka ojczystego, tj. języka polskiego, wprowadzenie Państwowej Komisji Języka Litewskiego – powiedział historyk. 

Gość Radia Maryja zaznaczył, że „jeśli mówimy, że w czasach sowieckich polskość przetrwała dzięki szkołom, to głównie mamy tutaj na myśli zachowanie języka polskiego”.

– Polskie szkoły na Litwie, na Wileńszczyźnie, są bardzo dobrze wyposażone w pomoce dydaktyczne i egzaminy państwowe potwierdzają bardzo wysoką jakość nauczania w tych szkołach. To są te dobre prognostyki, dobre rezultaty, działania polskiego szkolnictwa. Wsparcie finansowe państwa polskiego, szczególnie w ostatnich latach, pozwoliło na uzyskanie dobrego stanu technicznego budynków szkolonych. W tej chwili po przeprowadzonej przez władze litewskie akredytacji jest 36 polskich gimnazjów, co stanowi 10 proc. wszystkich gimnazjów na Litwie – wyjaśnił politolog.

Gimnazjum „Żejmiana”, jedyna szkoła z polskim językiem nauczania w rejonie święciańskim na Litwie, może wkrótce być zlikwidowana. Polacy w tym miejscu stanowią ponad 40 proc. ludności. Naukę w tym gimnazjum pobiera aż 367 uczniów.

– Likwidacja szkoły w Podbrodziu byłaby ogromnym ciosem wymierzonym w polskość. To byłaby kwestia, która by bardzo w jakiś sposób kładła się cieniem na relacjach polsko-litewskich – podkreślił dr Krzysztof Kawęcki.

Także sytuacja polskich szkół na Białorusi wymaga zaangażowania ze strony państwa polskiego. Mamy tam do czynienia z dyskryminacją polskiego szkolnictwa – zaznaczył historyk.

– Ale jest to sytuacja trochę odmienna, dlatego że Republika Litewska jest przede wszystkim członkiem Unii Europejskiej. (…) Stan nie tylko szkolnictwa, ale praw mniejszości litewskiej w Polsce jest bardziej pozytywny niż polskiej mniejszości na Litwie, a większości na Wileńszczyźnie. (…) Pod koniec listopada ubiegłego roku ministerstwa edukacji Polski i Litwy podpisały deklarację w sprawie mniejszości narodowych i niestety mamy w tej chwili sytuację taką, że strona litewska nie wypełnia tej deklaracji, jeśli chodzi o szkolnictwo. W marcu tego roku ma być kolejne spotkanie ministrów edukacji Polski i Litwy, na którym będzie ustalony harmonogram realizacji tej deklaracji i oczekujemy, że rząd polski podejmie stanowcze i zdecydowane działania, nie tylko w marcu, ale wcześniej – podsumował gość audycji „Aktualności dnia”.

Całą rozmowę z dr. Krzysztofem Kawęckim w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj]

radiomaryja.pl